<

Mów mi Wandzia!

Zachęcam do czytania i ogladania mojego bloga :)

Kilka słów o mnie..

Witam serdecznie na moim blogu! Właśnie spełnia się jedno z moich marzeń. Ten blog chodził za mną już od dawna, a od roku porządnie deptał mi po piętach. Nie pozwalał mi na niego, albo brak czasu, lub po prostu nie wiedziałam jak się za niego zabrać. Prawdą jest, że jak się czegoś bardzo chce to można to mieć. Bardzo chciałam mieć własny blog kulinarny. Boję się tylko czy nie porywam się z motyką na słońce. Nie umiem robić zdjęć, nie jestem też polonistką. Nie mam pewności czy to co będę pisała, będzie napisane poprawną polszczyzną. Bardzo proszę o wyrozumiałość wszystkich, którzy będą mnie oglądać i czytać. Przynajmniej na początku, zanim nie podszlifuję swoich umiejętności. Dziękuję mojemu mężowi, który wierzył we mnie i mnie wspierał i który jako pierwszy próbuje wszystkich moich specjałów. Zbyszek (mój mąż) jest kochany, czy wiecie, że On nigdy nie powiedział, że coś jest niedobre i mu nie smakuje, Może czasami tylko "To jest pyszne, bardzo dobre, ale nie rób tego więcej". Dziękuję Panu Adamowi Trzcińskiemu, który pomógł mi ogarnąć techniczną stronę przedsięwzięcia. Rozpisałam się, a dalej nic o mnie nie wiecie. Szybciutko to nadrabiam. Jestem żoną, matką dwójki dzieci. Na codzeń sprzedaję węgiel, nawozy, materiały budowlane. Piekę i gotuję w wolnych chwilach. Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego akurat "ciociawandagotuje"to już wyjaśniam. Wanda-bo tak mam na imię. Gotuje-bo zdarza mi się czasami coś ugotować. Ciocia-i tu zatrzymam się dłużej. Gdyby ktoś w tej chwili spytał mnie dla ilu osób jestem ciocią, taką prawdziwą i przyszywaną, to odpowiem nie wiem. Był taki czas, że już chciałam zliczyć te moje siostrzenice, bratanice, siostrzeńców, bratanków i ich współmałżonków, ale doszły mnie słuchy, że ten się żeni, tamten się zaręczył. Liczenie zajęłoby mi miesiąc, a po miesiącu statystyki by już były nieaktualne i odpuściłam sobie. Mam czasami wrażenie, jakbym była ciocią dla pół polski. Gotowała i piekła będę dla Was w Kamiance. To malutka miejscowość na wschodzie polski. Wprawdzie województwo mazowieckie, ale bliżej mi do podlaskiego i lubelskiego. Skoro wszystko już o mnie wiecie, nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do czytania i oglądania mojego bloga. Kochani wpadajcie do mnie jak najczęściej, na obiady, kolacje, śniadania, na ciasta, desery, kawę i drinki . Mam nadzieję, że będzie smacznie, może niekoniecznie zdrowo, bo pewnie czasami zdarzy mi się przemycić jakąś zasmażkę. Zachęcam do czytania mojego poradnika, będą tam porady, nie tylko dotyczące kuchni. Będą również, dotyczące zdrowego trybu życia, sposobów na długowieczność, alternatywnych metod leczenia różnych chorób. Mam jeszcze jedno marzenie, chciałabym dożyć 100 lat i być w pełni sprawną fizycznie i umysłowo. Chciałabym jeśli uda mi się doczekać emerytury, nie spędzać jej w przychodni i nie zostawiać całej w aptece i stąd moje zainteresowania. Zapraszam również na mój kanał youtube. Jeśli strach mnie nie dopadnie i nie zwieję sprzed kamery, to może nawet zobaczycie film ze mną w roli głównej. Do zobaczenia w mojej wirtualnej kuchni.


Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz blog może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia.
© Copyright 2015 by ciociawandagotuje.pl. All Rights Reserved. | Designed by ADNET Systems Adam Trzciński using Bootstrap