- Porcje: 8
- Czas przygotowania: 50
- Pieczenie: 15 min
- Kalorie: 95 kcal
Drukuj
Tymi gruszkami zajada się cała moja rodzina już od lat. Przepisu użyczyła nam nasza siostra Ewa. Moje gruszki to klapsy, ale śmiało możecie też przerabiać późniejsze odmiany. Trzeba tylko pamiętać, że gruszki wybieramy twarde, nieprzejrzałe. Nie wiem czy to moje gruszki są takie soczyste, bo zawsze zostaje mi tego syropu. Po ugotowaniu i spakowaniu w słoiki, tych 3 kilogramów gruszek, jeszcze trochę dorzucam.
Wykonanie
- Do dość dużego i szerokiego garnka wlać wodę i ocet, wsypać cukier, dodać goździki i gotować mieszając, aż cukier się rozpuści.
- Na gotujący syrop, wrzucić pokrojone w ćwiartki gruszki i na słabym ogniu gotować, aż nabiorą złocistego koloru i staną się lekko szkliste ok. 10-15 minut.
- Gorące gruszki wraz z zalewą wkładać do słoików (tak by gruszki były zakryte zalewą). Słoiki zakręcić, nie pasteryzować.